Nasz 3-dniowy pobyt w Ochrydzie postanowiliśmy spędzić w Hotelu Royal View Villa, który znajduje się w centrum miasta, nad samą promenadą ciągnącą się wzdłuż jeziora.
Rzeczywiście położenie hotelu to jeden z jego najmocniejszych atutów. Port w Ochrydzie, skąd odpływają statki i katamarany np. do St. Naum, dzieli od hotelu 400 m. Nie więcej niż kilometr spacerem przez promenadę i deptak jest do ścisłego centrum miasta. Część pokojów oferuje widok na jezioro. Zapewne stąd nazwa hotelu. Jednak jeśli ktoś, tak jak my wybierze np. pokój rodzinny (dwa pokoje, łazienka plus wspólny przedpokój), wyląduje po drugiej stronie hotelu, skąd o królewskim widoku można zapomnieć. W zamian mamy widok na mało interesujące sąsiednie kamienice i bloki oraz pawilon, który był w trakcie budowy. Ponadto, wieczorem pod oknami lubią wystawać goście kawiarni i barów, które znajdują się w budynku hotelu, a które formalnie do hotelu nie należą. Oczywiście goście lubią prowadzić ożywione dyskusje między sobą lub chociażby przez telefon. Z tej gorszej strony znajdują się pokoje rodzinne, ale też regularne pokoje dwuosobowe, więc warto zadbać przy rezerwacji o pokój z widokiem na jezioro, zwłaszcza, że e serwisach rezerwacyjnych typu booking.com hotel pokazuje jedynie „te lepsze” pokoje. Praktycznie nawet najlepsze pokoje (apartamenty) też mogą mieć tylko boczny widok na jezioro.
Oficjalna kategoria hotelu to 4 gwiazdki. To, co zobaczyliśmy w naszym pokoju, nie spełniało wymogów nawet trzech. Pokoje od strony jeziora może zbliżały się do standardu 3 gwiazdek, choć wygląd łazienki i powierzchnia pokoju mogłyby zostawić pole do dyskusji w tym temacie. Nasz pokój składał się z długiego, wąskiego korytarza, z którego wchodziło się do dwóch niezależnych, mniejszych pokojów oraz wspólnej łazienki. Łazienka urządzona w stylu pierwszej połowy lat 90-tych. Dużą trudność sprawiało spłukanie wody w toalecie (nie do końca sprawna spłuczka). W jednym z pokojów zamiast dwóch pojedynczych łóżek wstawiono wielkie łoże małżeńskie i pojedyncze łóżko, przez co ledwo można było przejść (problemy z przejściem sugerowała obita noga komody z TV tuż obok łóżka). Klimatyzacja była umieszczona w przedpokoju, więc dalszy z dwóch pokojów był w zasadzie jej pozbawiony. Na plus można zaliczyć wygodne materace, dobrą pościel i ręczniki (zmieniane codziennie) oraz balkon. W pokoju nie ma wody butelkowanej, sejfu, mini-baru (jest pusta lodówka). Dla osób z ograniczoną mobilnością ważne będzie to, że jest tylko jedna, mała winda (max. 3 osoby).
Śniadania w hotelu Royal View Villa są serwowane od 6:00 do 10:00. Gdy schodziliśmy na śniadanie tuż przed 09:00, często potrawy były już mocno przebrane, a te serwowane na ciepło były po prostu zimne (pomimo trzymania ich w podgrzewaczach). Jeśli czegoś zabrakło, nie było uzupełniane. Stały puste pojemniki. Oczywiście, z tego co pozostało, można było skomponować śniadanie, ale to nie jest hostel czy hotel turystyczny, można oczekiwać czegoś więcej, tym bardziej płacąc prawie 100 Euro za dobę w Macedonii Północnej poza sezonem. Dodatkowo, jeśli jesteś osobą niepalącą, to masz pecha. Lepsza część restauracji, ta z bezpośrednim widokiem na jezioro, jest dla palących. Nawet jeśli nikt nie pali przy śniadaniu, to unoszący się zapach może skutecznie zniechęcić do spożywania tam posiłku.
Podsumowując, duży plus za lokalizację. Jeśli ktoś trafi na pokój od strony jeziora np. na drugim lub trzecim piętrze, lubi wcześnie wstawać na śniadanie a w dodatku jest osobą palącą, to na pewno będzie zadowolony z pobytu, delektując się królewskim widokiem.
A do Ochrydy warto pojechać -piękne widoki, zabytki, dobre jedzenie, mili ludzie i możliwość odbycia rejsu po jeziorze lub eksplorowania pobliskich gór. Może tam kiedyś wrócimy.
Not quite royal view at the Royal View
We decided to spend our 3-day stay in Ohrid at the
Royal View Villa Hotel, which is located in the city center, right on the
promenade stretching along the lake.
Indeed, the location of the hotel is one of its
strongest assets. The harbor in Ohrid, from where boats and catamarans go, for
example to St. Naum, is 400 m from the hotel. No more than a kilometer walk
along the promenade and the pedestrian zone is to the very center of the city.
Some of the rooms offer a view of the lake and probably that is why the name of
the hotel Royal View Villa. However, if someone decides for a family room (two
rooms, a bathroom plus a hall), lands on the other side of the hotel and can forget about the royal view. In return, you
can enjoy a view of the neighboring houses and blocks and the pavilion, which
is under construction. In addition, in the evening, just below your balcony, guests
of cafes and bars, which are located in the hotel building like to hang out. Of
course, guests like to lead lively discussions with each other or even by
phone.
There are family rooms, but also regular double/twin rooms at the “non-royal view” side of the hotel. So it’s worth taking care when booking a room to take that one with a view of the lake. Theoretically the best rooms i.e. apartments also have only a side view of the lake.
The official category of the hotel is 4 stars.
What we saw in our room did not meet the requirements of even three. The
lake-side rooms may have approached the 3-star standard, although the bathroom
appearance and room size could leave room for discussion on this topic. Our
room consisted of a long, narrow corridor from which you entered two
independent, smaller rooms and a shared bathroom. Bathroom was decorated in the
style of the first half of the 90s. It was a great difficulty to rinse the
water in the toilet (not fully functional WC). In one of the rooms, instead of
two single beds, there were a large double bed and a single bed, which made it almost
impossible to walk through. The air conditioning was placed in the hall, so the
one of two rooms was basically deprived of it. On the plus side you can count
comfortable mattresses, good bedding and towels (changed daily) and a balcony.
The room has no bottled water, safe, mini-bar (there is an empty fridge). For
people with limited mobility it will be important that there is only one small
elevator (up to 3 people) which makes strange, loud noises once in use.
Breakfast at the Royal View Villa is served from
06 to 10:00. When we were going down for breakfast (usually just before 9:00 am),
often the dishes were eaten out, and those served hot were just cold, despite
keeping them in the heaters. If something was missing, it was not replenished.
Empty containers were standing. Of course, from what was left, you could
compose breakfast, but this is not a hostel or a tourist hotel and you can
expect something more paying almost 100
Euro per night in Northern Macedonia during off-season time.
In addition, if you are a non-smoker, you have bad luck. The better part of the restaurant, the one with a direct view lake, is for smokers. Even if no one smokes at breakfast, the floating odor can effectively discourage eating there.
In summary, a big plus for the location. If someone stays in the room with lake view, e.g. on the second or third floor, (s)he likes to get up early for breakfast and in addition is a smoker, (s)he will definitely be satisfied with the stay, enjoying the royal view. Anyway Ohrid itself is worth visiting. we hope to come here again.